- Gops forum MZ -

gops · Wysłany: 23.06.2008 14:49 Temat postu: Runda 21

[img]http://www.imagic.pl/files/7553/ManagerZone/GL_Ved_21_kol.gif[/img]

brylka73 · Wysłany: 23.06.2008 19:07 Temat postu:

Dzisiaj brak czasu na komentarze :(
[b]Bryłka Kalisz - C.F Aguila Blanca 12:1[/b]
ja sobie postrzelałem i wywalczyłem awans na 8 miejsce w tabeli :) jutro będę starał się utrzymać to nie dając się tajowi, zobaczymy :)

brylka73 · Wysłany: 23.06.2008 19:09 Temat postu:

... a i był dzisiaj mecz na szczycie Gops Kalisz - KKS Legia Deptaka 4-6, gops był zły po cichu liczył na zwycięstwo... ale samo spotkanie mogło się podobać :)

gops · Wysłany: 23.06.2008 19:32 Temat postu:

[quote="brylka73"]... a i był dzisiaj mecz na szczycie Gops Kalisz - KKS Legia Deptaka 4-6, gops był zły po cichu liczył na zwycięstwo... ale samo spotkanie mogło się podobać :)
[/quote]

[b]Gops Kalisz - KKS Legia Deptaka 4:6[/b]
Bryłka jak zwykle wtyka mi nie moje słowa :)
Fajny widowiskowy mecz po którym kibice nagrodzili brawami drużyny grajace "otwarty" football :)
Ciesze sie z 4 bramek strzelonych, troche mniej z 6 straconych :)
Dembowski pokazał moim obrońcom gdzie robią błedy :D

brylka73 · Wysłany: 23.06.2008 21:47 Temat postu:

Gops to taka trochę fikcja literacka hehe ale w głębi ducha liczyłeś ...
a - na wyższe zwycięstwo deptaka
b - remis
c - Twoje zwycięstwo

Ankieta oczywiście anonimowa :)

deptak · Wysłany: 23.06.2008 23:06 Temat postu:

Gops - Dembowski właśnie dzisiaj złapał kontuzję na 19 dni. To oznacza, że przez jakieś 6-7 tygodni nie zagra w składzie, bo nawet jak wróci, to będzie bez formy. Dla mnie to dramat, który przesłania mi radość z dzisiejszego zwycięstwa. Sam mecz był widowiskiem ciekawym, a popis dali napastnicy. Niestety obrońcy obu drużyn dzisiaj byli jacyś tacy niemrawi:P A i tak wkurza mnie sprawa Dembowskiego :/

gops · Wysłany: 24.06.2008 00:44 Temat postu:

[quote="deptak"]Niestety obrońcy obu drużyn dzisiaj byli jacyś tacy niemrawi:P A i tak wkurza mnie sprawa Dembowskiego :/
[/quote]
Obroncy faktycznie sie nie wykazali :)
Co do kontuzji to chyba w meczu z tigerem bo już się wystarszyłem że moi to zrobili - ale przecież prowadza w klasyfikacji fair play :)

angel86tcz · Wysłany: 24.06.2008 12:11 Temat postu:

aleee przegrana.. komentarz jest zbędny..

deptak · Wysłany: 24.06.2008 17:49 Temat postu:

[quote="gops"]Co do kontuzji to chyba w meczu z tigerem bo już się wystarszyłem że moi to zrobili - ale przecież prowadza w klasyfikacji fair play :)[/quote]

Kontuzja była w meczu Season Cup. W FL-u machnąłbym ręką, bo kontuzje w takim meczu i tak są tylko na "niby", a te z oficjalnego pucharu niestety wykluczyły mi zawodnika na 19 dni. Ani nie trenuje (a miał właśnie łapać 7@ panowania), forma spadnie i z dodatkowe 3 tygodnie trzeba bedzie ją odbudowywać. A tu końcówka ligi i być może baraże. I jak tu nie wierzyć, że 6 liga to maks moich możliwości :P

gops · Wysłany: 24.06.2008 19:50 Temat postu:

[quote="deptak"][quote="gops"]Co do kontuzji to chyba w meczu z tigerem bo już się wystarszyłem że moi to zrobili - ale przecież prowadza w klasyfikacji fair play :)[/quote]

Kontuzja była w meczu Season Cup. W FL-u machnąłbym ręką, bo kontuzje w takim meczu i tak są tylko na "niby", a te z oficjalnego pucharu niestety wykluczyły mi zawodnika na 19 dni. Ani nie trenuje (a miał właśnie łapać 7@ panowania), forma spadnie i z dodatkowe 3 tygodnie trzeba bedzie ją odbudowywać. A tu końcówka ligi i być może baraże. I jak tu nie wierzyć, że 6 liga to maks moich możliwości :P
[/quote]
Nie wiedziałem że kontuzja obniża formę :(
Przydałaby by się klinika - jak byś dziś puścił zlecenie na budowe to byłaby na 30 czerwca...
Z tą 6 liga to nie przesadzaj :) - jesteś skazany na bratobójczą walkę z buzerem jak ja z bryłka :)

deptak · Wysłany: 24.06.2008 19:56 Temat postu:

Sama kontuzja nie obniża formy - ale przez nią Dembowski nie zagra żadnego meczu przez 19 dni - a to są 2 wtorki :/ I forma poleci w dół. W klinikę chyba w końcu zainwestuję - i tak rozważałem dokończenie rozbudowy stadionu. Tylko funduszy trochę dotąd było mi szkoda. A nie mam ich za wiele.